Trawnik to jeden z najważniejszych elementów ogrodu. Wypielęgnowany, bujny i soczyście zielony może ożywić wygląd otoczenia i podkreślić piękno innych elementów aranżacji. Wielu ogrodnikom brakuje jednak czasu na pielęgnację tradycyjnej murawy, dlatego decydują się zastąpić ją sztuczną trawą. Syntetyczna trawa pozornie nie wymaga skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych i zawsze prezentuje się nienagannie. Czy sztuczny trawnik w ogrodzie to jednak rzeczywiście dobre rozwiązanie?
Jak wygląda sztuczna trawa?
Sztuczna trawa to rodzaj wykładziny imitującej naturalną murawę. Najczęściej produkowana jest z materiałów takich jak polipropylen, poliester lub polietylen. Wykładzina tego typu posiada charakterystyczne włosie, które przypomina źdźbła trawy. Przyklejone są one do elastycznej, miękkiej podstawy.
Obecnie trawa sztuczna dostępna jest w wielu rodzajach – różniących się gęstością i wysokością źdźbeł, kolorami i strukturą. W zależności od preferencji przy użyciu takiej wykładziny można więc uzyskać efekt świeżo skoszonego trawnika lub dzikiej łączki. Syntetyczna trawa sprzedawana jest w rolkach lub na sztuki. Montuje się ją na wyrównanym i utwardzonym podłożu za pomocą specjalnej taśmy klejącej lub kleju.
Zalety sztucznej trawy do ogrodu
Do zalet sztucznych trawników, jakie wymieniają ich zwolennicy, należą:
- możliwość zastosowania na każdym podłożu,
- natychmiastowy i pewny efekt,
- niekłopotliwa pielęgnacja,
- niskie koszty utrzymania,
- odporność na warunki środowiskowe,
- możliwość wykorzystania przy dużym zacienieniu,
- odporność na zniszczenia przez zwierzęta,
- trwałość,
- możliwość montażu przez cały rok,
- szybki i łatwy montaż.
Gdzie znajduje zastosowanie trawa sztuczna?
Sztuczna trawa powstała jako alternatywa dla trawiastej nawierzchni boisk. Również obecnie znajduje zastosowanie na terenach sportowych (boiskach, kortach, polach golfowych) i rekreacyjnych, gdzie intensywne użytkowanie żywej murawy często prowadzi do jej szybkiego zniszczenia. Sztuczne trawniki coraz częściej zakładane są także na placach zabaw i terenach przy szkołach – zapewniają dzieciom bezpieczeństwo podczas zabawy na świeżym powietrzu.
Po sztuczną trawę sięgają również osoby, które chcą wzbogacić aranżację swojego balkonu lub tarasu. Nie da się ukryć, że jest ona znacznie przyjemniejsza w użytkowaniu niż zimne ceramiczne płytki. Wyłożona na tarasie pozwala też optycznie przedłużyć i rozszerzyć przestrzeń ogrodu.
Niektórzy decydują się ponadto na zastosowanie syntetycznej trawy we wnętrzach. Ułożona zamiast dywanu lub zamocowana na ścianie pozwala stworzyć oryginalne, przykuwające uwagę aranżacje. W przydomowych ogrodach sztuczna trawa znajduje zastosowanie przede wszystkim na trudnych terenach, gdzie założenie czy późniejsza pielęgnacja (np. koszenie) naturalnego trawnika przysparzają sporych trudności.
Sztuczna trawa vs naturalna
Chociaż trawa sztuczna do ogrodu ma niewątpliwie swoje zalety, nie powinna być traktowana jako pełnowartościowy zamiennik tej naturalnej. Szczególne wątpliwości budzi jej potencjalny wpływ na środowisko, mikroklimat i bioróżnorodność w ogrodzie. Dodatkowo sztuczna trawa – zwłaszcza ta gorszej jakości – często nie dorównuje żywemu trawnikowi pod względem walorów dekoracyjnych, cech sensorycznych i właściwości użytkowych.
Trawa sztuczna a środowisko
Ogród to jedno z nielicznych miejsc, w których można cieszyć się bliskim obcowaniem z naturą. Nie tylko rośliny ogrodowe, ale i trawnik, sprawiają, że ogród żyje. Naturalna murawa dostarcza wielu pozytywnych bodźców. Zapach świeżo skoszonej trawy czy spacerowanie po miękkiej darni mogą znacznie uprzyjemnić wypoczynek na świeżym powietrzu, ułatwić relaks i poprawić nastrój.
Trawnik żywy stanowi ważną powierzchnię biologicznie czynną w ogrodzie. Tego typu teren ma korzystny wpływ na funkcjonowanie całego ekosystemu i warunki mikroklimatyczne panujące w otoczeniu. Zastępując naturalną murawę sztuczną trawą, ograniczamy powierzchnię biologicznie czynną, co w konsekwencji negatywnie oddziałuje na całe środowisko ogrodu.
Sztuczna trawa niekorzystnie wpływa na mikroklimat w ogrodzie. W przeciwieństwie do naturalnej nie wytwarza tlenu. Dodatkowo pod wpływem słońca silnie się nagrzewa i oddaje ciepło, co przyczynia się do wzrostu ogólnej temperatury otoczenia. Letni wypoczynek w ogrodzie wyłożonym sztuczną murawą może nie być zatem zbyt przyjemny.
Kolejną negatywną środowiskową konsekwencją stosowania sztucznej trawy w ogrodzie jest zaburzenie naturalnych stosunków wodnych. Trawa syntetyczna słabo przepuszcza wodę. Po intensywnych opadach deszczu woda zalega na niej do momentu, aż odparuje. W ten sposób dochodzi więc do strat wody opadowej, która mogłaby zasilić glebę.
Trawnik naturalny jest nie tylko ozdobą ogrodu, ale również miejscem życia dla wielu organizmów. Zamieszkują go liczne dżdżownice, owady czy pająki. Drobne bezkręgowce pełnią wiele pożytecznych funkcji w świecie przyrody. Odpowiadają m.in. za rozkład materii organicznej, napowietrzanie i spulchnianie podłoża. Dodatkowo mali ogrodowi mieszkańcy regulują liczebność szkodników, nie dopuszczając do ich inwazji. Bezkręgowce są też pokarmem dla wielu ssaków i ptaków, które chętnie żerują na trawnikach. Sztuczne trawniki przypominają natomiast pustynie. Zwierzęta nie znajdują w nich schronienia ani pożywienia. Sztuczna trawa prowadzi więc do zubożenia bioróżnorodności w ogrodzie.
Warto pamiętać, że nawet miejsca, gdzie trawniki żywe z różnych względów się nie sprawdzają, możemy zaaranżować w naturalny i przyjazny dla środowiska sposób. W miejscach cienistych warto posadzić rośliny okrywowe i stworzyć z nich barwne trawniki gobelinowe. Osoby, które chcą ograniczyć zabiegi pielęgnacyjne w ogrodzie, mogą natomiast założyć łąkę kwietną, która stanowi prawdziwy raj dla owadów zapylających.
Sztuczny trawnik w ogrodzie a efekt wizualny
Chociaż sztuczna trawa wygląda estetycznie, jej walory ozdobne często nie mogą równać się z walorami naturalnej murawy. Na pierwszy rzut oka taki trawnik może przypominać naturalny, ale wystarczy bliżej się mu przyjrzeć, by zauważyć jego sztuczność. W odróżnieniu od naturalnego trawnika, syntetyczna wykładzina nie zmienia swojego wyglądu przez cały rok. Zimą i jesienią taka żywozielona murawa z pewnością będzie prezentowała się nienaturalnie w pogrążonym we śnie ogrodzie.
Warto zauważyć, że zgodnie z najnowszymi trendami ogrodniczymi coraz częściej odchodzi się od równo skoszonych trawników na rzecz łąk kwietnych czy rzadko koszonych muraw. Jeśli więc chcemy założyć ogród w stylu naturalistycznym czy wiejskim, sztuczny trawnik z pewnością nie będzie dobrze wyglądał w takich aranżacjach.
Sztuczna trawa – czy warto?
Sztuczna trawa na podwórko najczęściej jest dosyć szorstka, dlatego kontakt z nią nie jest tak przyjemny dla użytkowników jak z naturalną. Często upadki na takim podłożu mogą spowodować bolesne kontuzje. Dodatkowo po intensywnych opadach deszczu syntetyczna nawierzchnia często staje się śliska lub trudna w użytkowaniu ze względu na zalegającą wodę. Z kolei w trakcie upałów sztuczny trawnik może silnie się nagrzać i spowodować poparzenia.
Chociaż sztuczna trawa jest łatwa w utrzymaniu, nie należy sądzić, że nie wymaga żadnej pielęgnacji. Syntetyczna murawa nie jest w naturalny sposób spojona z podłożem, dlatego może z czasem ulegać deformacji, odklejać się, przesuwać czy wybrzuszać. Aby zachowała walory wizualne, musi być regularnie myta i odkurzana. Może się więc okazać, że obowiązki związane z pielęgnacją naturalnej murawy byłyby znacznie przyjemniejsze niż czyszczenie sztucznej trawy.
O ile zastosowanie sztucznej trawy na terenie intensywnie użytkowanym czy na tarasie bywa dobrym rozwiązaniem, o tyle całkowite zastępowanie nią trawnika w ogrodzie może przynieść więcej szkody niż pożytku. Jeśli marzy nam się piękna murawa w mgnieniu oka, lepszym rozwiązaniem z pewnością będzie trawnik z rolki. Nie tylko wygląda on efektownie, ale również jest całkowicie naturalny i przyjazny dla środowiska.