Coraz więcej osób poszukuje ukojenia w naturze. Stres i szybkie tempo życia sprawiają, że często trudno wyciszyć emocje i oderwać się od szarej rzeczywistości. Na szczęście jest na to recepta. Jednym z najnowszych trendów ogrodniczych jest tzw. wellbeing gardening, służący budowaniu swojego dobrostanu w harmonii z naturą. Odpowiednio zaaranżowany ogród może stać się nie tylko wizytówką posesji, ale również doskonałym miejscem do medytacji i relaksu. Jak czerpać z kojącej siły roślin ogrodowych? Czym powinien wyróżniać się ogród do medytacji?
Na czym polega wellbeing gardening?
Bliskie obcowanie z naturą niesie liczne korzyści zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Walory ogrodów już od lat wykorzystywane są w ramach hortiterapii. Przebywanie w ogrodzie i prace ogrodnicze mogą pomóc poprawić sprawność fizyczną, obniżyć poziom stresu i przyspieszyć regenerację organizmu. Terapia ogrodnicza sprawdza się u osób niepełnosprawnych, cierpiących na depresję, ale również zwyczajnie przemęczonych i zestresowanych.
Obecnie szczególny nacisk kładzie się na wpływ ogrodów na osiąganie wewnętrznej równowagi. Wellbeing gardening to z pewnością gorący trend ogrodniczy 2024 r., który ma szansę podbić serca ogrodników i na stałe odmienić wygląd przydomowych ogrodów. Zgodnie ze znaczeniem słowa „wellbeing” (ang. dobrostan/dobre samopoczucie) ogród powoli przestaje być jedynie dekoracją posesji, ale staje się miejscem pozwalającym osiągnąć poczucie komfortu na wszystkich poziomach życia.
Wellbeing garden, poprzez bliskie spotkanie z naturą, umożliwia podróż w głąb siebie. To właśnie w swoim ogrodzie można na chwilę zatopić się w przyrodzie, poczuć jedność z naturą, wyciszyć emocje, wyzbyć się wszelkich negatywnych uczuć. Ogród tworzony zgodnie z tą ideą ma być więc przestrzenią do medytacji, kontemplacji, refleksji i relaksu.
Ogród refleksyjny pozwala skupić się na tym, co naprawdę ważne i na chwilę zapomnieć o trapiących nas problemach. Jest swoistym sanktuarium natury, gdzie można do woli czerpać z jej źródeł, by zyskać wewnętrzną siłę. Pełna harmonia z naturą pozwala wsłuchać się w siebie i na nowo spojrzeć na swoje życie. Tutaj nic nam nie przeszkadza – możemy po prostu odciąć się od otoczenia, zamknąć oczy i w pełni cieszyć się niezwykłą mocą zieleni.
Ogród w stylu wellbeing garden – podstawowe zasady aranżacji
Jeśli chcemy kontemplować naturę w swoim ogrodzie, powinniśmy dobrze przemyśleć aranżację otoczenia. Podział przestrzeni, dobór dekoracji, roślin i elementów wyposażenia oraz kolorystyka ogrodu muszą sprzyjać wyciszeniu emocji i relaksowi.
Jednocześnie w ogrodzie w stylu wellbeing garden nie może zabraknąć elementów pobudzających zmysły, które umożliwią poznawanie otoczenia nie tylko za pomocą wzroku, ale również dotyku, słuchu czy węchu. Na pierwszym planie musi być tutaj natura, która ma być praktycznie na wyciągnięcie ręki. Ogród do medytacji powinien także być ściśle dopasowany do potrzeb jego użytkowników.
Oto najważniejsze zasady, jakich warto przestrzegać przy aranżacji ogrodu zgodnie z nurtem wellbeing gardening:
- ODOSOBNIENIE – samotność sprzyja medytacji i poznawaniu swojego wnętrza. Właśnie dlatego w wellbeing garden nie może zabraknąć miejsc odosobnienia. Cała przestrzeń ogrodu powinna być podzielona na osobne wnętrza za pomocą zielonych ścian. Do ich stworzenia możemy wykorzystać pnącza (np. winobluszcz, wiciokrzew), krzewy żywopłotowe (np. cis, buk, grab) albo bambusy. W ogrodzie do medytacji szczególną rolę odgrywa intymny, ustronny, osłonięty ze wszystkich stron, zakątek – niewidoczny dla innych. W zależności od wielkości ogrodu można utworzyć jedną lub kilka stref do relaksu.
- INDYWIDUALIZM – poczucie spełnienia i komfort życia to dla każdego z nas coś innego. Jedni bardziej cenią sobie spokój i przewidywalność, zaś inni wolą życie pełne niespodzianek i nowych wyzwań. Jeśli ogród ma pomóc nam w osiągnięciu szczęścia i wewnętrznej równowagi, musi być dopasowany do nas. Wellbeing garden nie ma więc sztywnych ram – jest w nim dużo miejsca na indywidualizm. Planując aranżację własnej zielonej oazy, musimy więc na chwilę oczami wyobraźni przenieść się do rajskiej krainy, a potem postarać się chociaż w pewnym stopniu odwzorować jej wygląd. Warto też zastanowić się, co tak naprawdę decyduje dla nas o pięknie natury i włączyć właśnie te elementy do swojego ogrodu.
- STYMULACJA ZMYSŁÓW – kontemplacja nie oznacza całkowitej ciszy i odcięcia się od wszelkich bodźców. Wręcz przeciwnie – ogród do medytacji to tak naprawdę ogród zmysłów. Gdy nie rozpraszają nas widoki docierające zza ogrodzenia i hałasy z ulicy, możemy w końcu w pełni skupić się na pięknie natury. W nurcie wellbeing gardening nie może więc zabraknąć elementów angażujących zmysł wzroku, słuchu, dotyku, smaku czy zapachu. Do stymulacji zmysłów mogą posłużyć tu rośliny, dekoracje, nawierzchnie czy obiekty małej architektury. W ogrodzie sensorycznym powinniśmy mieć możliwość badania różnych faktur, podziwiania piękna i bogactwa roślin, słuchania szumu wody, kołyszących się na wietrze traw czy śpiewu ptaków, napawania się zapachem roślin oraz smakowania owoców zerwanych prosto z krzaczka.
- WYGODA – wellbeing garden powinien zapewniać dogodne warunki do wypoczynku na łonie natury. Z tego powodu nie może zabraknąć w nim mebli wypoczynkowych. Strefa wypoczynkowa powinna być rozbudowana, odosobniona i zatopiona w roślinności. Warto pomyśleć również o stworzeniu miejsca do wypoczynku bezpośrednio na ziemi. Przydatne mogą okazać się maty do medytacji, poduszki czy koce. Miejsce do relaksu należy otoczyć roślinami i wysokimi krzewami, zapewniającymi cień. W ogrodzie do medytacji najlepiej wykorzystać miękkie, naturalne nawierzchnie (np. piasek, trawę lub trawnik gobelinowy z roślin okrywowych). Po takich nawierzchniach latem można chodzić boso, co pozwala jeszcze bardziej zbliżyć się do natury.
- ŚCIEŻKI – jednym z doskonałych sposobów kontemplacji natury jest spacerowanie po ogrodzie. W zielonej oazie warto więc wytyczyć wiele ścieżek. Ogrodowe szlaki powinny być kręte, prowadzić wśród roślinności, zmieniać kierunek, łączyć się ze sobą, urywać czy prowadzić przez roślinność w odosobnione strefy ogrodu. Ciekawym pomysłem może być również stworzenie w ogrodzie schodów, które doprowadzą nas np. do strefy medytacji.
- WYCISZAJĄCE KOLORY – niebagatelny wpływ na relaks w ogrodzie ma odpowiednia kolorystyka. W strefie wypoczynkowej należy unikać mocnych kolorów i kontrastujących zestawień. Znacznie lepiej sprawdzą się tutaj kolory o działaniu uspokajającym i wyciszających np. zieleń, biel, błękit, jasny róż.
- DUCHOWOŚĆ – jeśli chcemy oddawać się medytacji na łonie natury, powinniśmy wprowadzić do swojego ogrodu elementy charakterystyczne dla naszej duchowości. W zależności od wyznawanej religii/filozofii możemy w centrum strefy medytacji umieścić np. kapliczkę lub rzeźbę Buddy.
- UMIAR – w ogrodzie medytacyjnym należy unikać przesytu. Zbyt duża liczba dodatków czy roślin, zwłaszcza na małej przestrzeni, mogą stworzyć wrażenie chaosu i niepotrzebnie rozpraszać uwagę. Należy więc ostrożnie łączyć ze sobą kolory i wzory, by w przydomowym sanktuarium natury nic nie odrywało nas od tego, co najważniejsze. Aranżacja ogrodu kontemplacyjnego powinna być dobrze przemyślana i uporządkowana.
Jak założyć ogród do medytacji?
Chociaż wellbeing gardening to jeden z najnowszych trendów ogrodniczych, idea ogrodów do medytacji nie jest wcale nowa. W rzeczywistości ogrody tego typu istnieją już od wieków. W przeszłości korzystali z nich przede wszystkim zakonnicy i kapłani. Inspiracji do założenia własnej przydomowej oazy możemy więc poszukać w ogrodach klasztornych czy japońskich ogrodach zen.
Ogród do medytacji ma być przede wszystkim miejscem o specyficznej atmosferze, nastrajającym do refleksji, umożliwiającym bliskie obcowanie z naturą i wypoczynek. To właśnie jego głównym funkcjom powinna być podporządkowana cała aranżacja.
Ogród zen – rośliny i aranżacja
Ogród do kontemplacji można z powodzeniem urządzić w stylu japońskim. Ogrody zen mają minimalistyczny charakter i stanowią odwzorowanie natury. Dąży się w nich do idealnej równowagi i wyeksponowania naturalnego piękna. W ogrodach w stylu japońskim nie może zabraknąć rozległych żwirowych nawierzchni, skałek i elementów wodnych.
Spośród roślin dobrze sprawdzą się gatunki zimozielone, o ozdobnych kwiatach lub liściach i nadające się do formowania – m.in. azalie (Rhododendron), klony palmowe (Acer palmatum), sosny (Pinus), funkie (Hosta), paprocie (Polypodiopsida). Kolorystyka ogrodu zen jest stonowana – dominuje tu zieleń, szarość i beż. Rezygnuje się raczej ze sztucznych dodatków – jako dekoracje wykorzystuje się kamienne rzeźby, głazy czy formowane rośliny.
Naturalistyczny ogród medytacyjny – inspiracje
Ogród medytacyjny nie musi być jednak urządzony w minimalistycznym stylu japońskim. Wielbiciele wellbeing gardening mogą też zainspirować się samą naturą. Modę na ogrody w stylu naturalistycznym można bez przeszkód połączyć z najnowszymi trendami ogrodniczymi. Ogród w stylu naturalistycznym ma sprawiać wrażenie wpisanego w okoliczny krajobraz. Taka przestrzeń charakteryzuje się dużą różnorodnością roślin, które tworzą jednak harmonijne zestawienia.
Naturalistyczny ogród ma charakter dynamiczny – zmienia się wraz z porą roku i z biegiem lat. Można tutaj podziwiać niezwykle bujną roślinność – charakterystyczną dla okolicznych łąk czy lasów. Dominują tu byliny i rodzime gatunki krzewów czy drzew. Nie brakuje też roślin o intensywnym zapachu, takich jak np. nasturcje (Tropaeolum), macierzanki piaskowe (Thymus serpyllum) czy jaśminowce (Philadelphus).
Ogród naturalistyczny daje także wiele okazji do przyrodniczych obserwacji. Chętnie zaglądają tu jeże, pszczoły, motyle czy ptaki, dla których nie brakuje schronienia i pokarmu. Dodatkowo można tu posmakować świeżo zerwanych ziół czy owoców prosto z krzaczka. W ogrodzie naturalistycznym do kontemplacji zachęca również szum wody. Powinien się więc w nim znaleźć zbiornik wodny – najlepiej o naturalnej formie stawu lub strumienia. Dekoracje w naturalistycznym ogrodzie medytacyjnym powinny być wykonane z naturalnych materiałów – drewna, cegły, kamienia.
Ogrody kontemplacyjne – oryginalne pomysły
Jeśli chcemy garściami czerpać z dobroczynnej mocy roślin, możemy także zdecydować się na inne, bardziej nietypowe, rozwiązania. Z pewnością ukojenie przyniesie nam ogródek leśny, w którym poczujemy się niczym w prawdziwym lesie. Ciekawym rozwiązaniem może okazać się również stworzenie ogrodu medytacyjnego w stylu egzotycznym. Dzięki palmom, paprociom (Polypodiopsida), jukom (Yucca filamentosa), bambusom (Phyllostachys, Fargesia) przeniesiemy się w nim do egzotycznej dżungli.
Jeśli nie chcemy zmieniać aranżacji całego ogrodu, możemy wygospodarować na jego skraju niewielki zakątek, ukryty przed wzrokiem innych, gdzie będziemy mogli w samotności cieszyć się naturą i zanurzyć w swoich myślach. Przy zakładaniu miejsca do relaksu należy kierować się podobnymi zasadami jak przy zakładaniu ogrodu do medytacji – uwzględniając jednak ograniczenia przestrzenne.
Wszystko wskazuje na to, że wellbeing gardening na dobre zagości w ogrodnictwie. Któż bowiem nie chciałby mieć własnej zielonej oazy, gdzie można odpocząć po ciężkim dniu pracy i pogłębić swoją duchowość w połączeniu z naturą? Być może właśnie dzięki temu ogrodniczemu trendowi na nowo odkryjemy niezwykłą moc roślin i spojrzymy na nasz ogród z innej, ciekawej perspektywy.