Człowiek jest gatunkiem, który w najbardziej inwazyjny sposób wpływa na otaczający go krajobraz i przyrodę. Rozwój cywilizacji przyczynił się do wzrostu dobrobytu, ale tym samym do degradacji środowiska naturalnego. W ostatnich latach na popularności zyskuje idea odnowy przestrzeni zurbanizowanej, a za jej przykład służyć może inicjatywa obywatelska pod nazwą “Zielone dachy”.
Na ratunek środowisku naturalnemu
Społeczeństwo obywatelskie należy do najcenniejszych źródeł kapitału każdego państwa. Grupa zjednoczona wokół pewnej idei, zdziałać może wiele, niemniej jednak słuszne pomysły często toną w odmętach utopii bądź myślenia życzeniowego.
Tymczasem, na szczególną uwagę zasługuje konkretny pomysł na to, jak odnowić tkankę miejską. Zurbanizowane regiony państw Unii Europejskiej stają na granicy swojej wydolności, a rabunkowa eksploatacja dóbr planety nieuchronnie prowadzi do zmian klimatycznych o katastrofalnych konsekwencjach.
Współczesne miasta coraz bardziej przypominają betonowe molochy, w których życie przypomina udrękę.
Zielone dachy w Europie
Kijem nie można zawrócić rzeki – to oczywiste, niemniej jednak można spróbować zmącić nieco wody. W tym przypadku inicjatywa “Zielone dachy” proponuje symboliczny pierwszy krok na drodze do odnowy tkanki miejskiej.
Podczas podróży przez Skandynawię, zaskoczyć może widok dachów pokrytych warstwą mchu lub trawy. Dopiero po pewnym czasie pozwala to pojąć, jak wielką wagę przykłada się w Norwegii i Szwecji do kondycji środowiska naturalnego – krystalicznie czyste rzeki i wszechobecna zieleń wpływają na poziom życia w stopniu równym, jak stopień rozwoju gospodarczego.
Inicjatywa obywatelska “Zielone dachy”
Inicjatywa “Zielone dachy” zaproponowała zaadaptowanie możliwej do wykorzystania przestrzeni miejskiej do założenia oaz zieleni na dachach korporacji, biurowców, obiektów handlowych i innych budynków będących własnością dużych firm. Przedsiębiorcy prowadzący usługi ogrodnicze już zacierają ręcę i zasypują inicjatorów swoimi pomysłami.
Pomysł spotkał się z życzliwym przyjęciem ze strony Komisji Europejskiej. Urzędnicy KE dostrzegli w nim także szansę na poprawę reputacji międzynarodowych korporacji, zwiększenie motywacji do pracy u zatrudnionych oraz ewentualne korzyści i ulgi podatkowe.
Korzyści wynikające z zazielenienia dachów
Inwestycje w zielone dachy na budynkach miejskich przyczyniają się do:
– poprawy jakości powietrza,
– oszczędności energii,
– filtrowania i zatrzymywania wody,
– powstawania siedlisk dzikiej fauny,
– zahamowania zmian klimatycznych.
Gdzie można spotkać zielone dachy w Polsce?
Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie świeci przykładem, ponieważ zielone ogrody na jej dachu cieszą się ogromną popularnością wśród studentów oraz innych bywalców wypożyczalni książek. To właśnie tą drogą powinni pójść także i prywatni inwestorzy.
Usługi ogrodnicze w Krakowie, Poznaniu, Katowicach i innych dużych miastach są w stanie odpowiedzieć na zwiększone zapotrzebowanie w kwestii planowanego poszerzenia powierzchni zieleni miejskiej. Na tle kraju pozytywnie wyróżnił się chociażby Lublin, w którym duża galeria handlowa w centrum miasta zdecydowała się na stworzenie zielonej przestrzeni na dachu przepastnego obiektu.
Jeszcze ciekawsze rozwiązania spotkać można w Zamościu – w mieście słynącym z renesansowego rynku spotkać można zielone dachy stworzone na pozostałościach murów obronnych dawnego fortu. Takie pomysły nie tylko stwarzają przyjazną środowisku tkankę miejską, ale mogą stanowić atrakcję turystyczną.
Każdy podpis ma znaczenie
Każdy z nas może dołożyć cegiełkę do europejskiej inicjatywy obywatelskiej “Zielone dachy’’. Wystarczy złożyć swój podpis na stronie internetowej organizatora (https://eci.ec.europa.eu/017/public/#/screen/home). Komisja Europejska do dalszego procedowania wymaga zebrania miliona podpisów z conajmniej siedmiu państw członkowskich. Zachęcamy do wyrażenia poparcia dla idei zielonych dachów – do mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla idei!