Budowa i urządzanie domu pochłania niezmierzone pokłady czasu, energii i pieniędzy. Gdy przychodzi pora pomyśleć o ogrodzie, tracimy dotychczasowy zapał i zaczynamy sięgać po półśrodki.

Czy warto zlecić projekt ogrodu?

Wiele osób szuka oszczędności już na etapie projektu. Uznaje, że to zbędna fanaberia i rezygnuje z niego całkowicie albo rozgląda się za firmą, która zaprojektuje ogród za symboliczne 300 zł. Z doświadczenia wiemy, że ogrodnicza partyzantka nie popłaca, a założenie ogrodu, podobnie jak każda inna inwestycja, wymaga odpowiedniego planowania. Zanim zlecisz projekt “do portfolio” jakiemuś studentowi albo skorzystasz z usług firmy, która dorzuca projekt gratis, zastanów się raz jeszcze, czy stać cię na takie ryzyko.

Dobry projekt musi kosztować, bo jego przygotowanie wymaga wielu godzin pracy popartej wiedzą i doświadczeniem. Zlecając go specjaliście, zyskujesz pewność, że w przyszłości będziesz mógł cieszyć się ogrodem, który jest nie tylko piękny, ale również funkcjonalny. Przed przystąpieniem do pracy architekt krajobrazu weźmie pod uwagę szereg czynników, m.in.: ukształtowanie terenu, powierzchnię działki, warunki klimatyczne, wygląd domu i najbliższego otoczenia, a także indywidualne potrzeby domowników, w tym również ich plany na przyszłość. Jeśli klient zamierza założyć rodzinę w przeciągu kilku najbliższych lat, architekt uwzględni w projekcie konieczność przeprowadzenia przyszłych modernizacji. Profesjonalny projekt ogrodu chroni przed ryzykiem, że z upływem lat wyjdą na wierzch różne niedociągnięcia i błędy. To gwarancja, że rośliny są dobrze dobrane – pasują do otoczenia, mają odpowiednie warunki do wzrostu, a ich utrzymanie nie sprawia problemów. Architekt odpowiedzialny za projekt zadba również o dobór odpowiednich materiałów, właściwe rozwiązanie kwestii technicznych i mądre zagospodarowanie terenu. Trudno więc oczekiwać, że ktokolwiek wykona całą tę pracę za bezcen, a w dodatku zrobi to porządnie.

Ile kosztuje projekt?

Zlecając projekt, trzeba nastawić się na koszt w wysokości 5-15% wartości całej inwestycji. Cena projektu jest uzależniona od wielu czynników, takich jak: ukształtowanie terenu, powierzchnia ogrodu, stopień zagospodarowania działki, ilość roślin, małej architektury i zbiorników wodnych, uwzględnienie systemu nawadniającego czy oświetlenia. Za projekt niewielkiego ogrodu zapłacimy ok. 1500 zł-3000 zł, w zależności od jego skomplikowania. Im większy teren, tym większe koszty. Projekt dużego ogrodu będzie nas kosztował nawet 20 tys. zł. Te kwoty mogą wydawać się wygórowane, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, co wchodzi w skład projektu i jak dużo czasu trzeba na niego poświęcić, okażą się w pełni uzasadnione.

Co wchodzi w skład projektu?

Projekt ogrodu to znacznie więcej niż pobieżny szkic na kilku kartkach papieru. Zanim architekt przystąpi do pracy, musi omówić wizję przyszłego ogrodu z klientem, określić zakres projektu oraz poziom jego skomplikowania i dopiero na tej podstawie dokonać wyceny. Po zaakceptowaniu wstępnej koncepcji, która obejmuje plan zagospodarowania przestrzeni i pierwsze wizualizacje, przychodzi czas na wybór konkretnych gatunków roślin i bardziej szczegółową wizualizację 3D. Projekt jest konsultowany z klientem na każdym etapie powstawania, dzięki temu zamawiający zyskuje pewność, że efekt będzie w 100% zgodny z jego oczekiwaniami. Do projektu dołączona jest również odpowiednia dokumentacja, mniej lub bardziej rozbudowana (w zależności od wcześniejszych ustaleń oraz specyfiki projektu). Znajdziemy w niej przekroje elementów małej architektury oraz szereg porad i informacji, m.in.: specyfikację roślin, zalecenia dotyczące ich pielęgnacji czy wskazówki dla fachowców, które umożliwią im prawidłowe wykonanie prac.

Dobry projekt to podstawa sukcesu. Pomaga zaplanować przyszłe prace i wydatki, gwarantuje, że ogród będzie wyglądał dokładnie tak, jak powinien i pozwala uniknąć przykrych niespodzianek w przyszłości. Jeśli zależy Ci na jakości i chcesz skorzystać z usług profesjonalisty, zapraszamy do kontaktu. Chętnie omówimy wizję Twojego wymarzonego ogrodu i podejmiemy pierwsze kroki, żeby wcielić ją w życie.


Agnieszka Bała