System automatycznego nawadniania ogrodu to niezwykle wygodne rozwiązanie. Prawidłowo zaprojektowany, pozwala oszczędzić czas i pieniądze, dostarcza roślinom optymalną ilość wody oraz wyklucza ryzyko, że trawa i kwiaty uschną podczas dłuższej nieobecności domowników. Czy na taki luksus mogą pozwolić sobie tylko wybrani? Ile kosztuje zakup, rozplanowanie i montaż systemu nawadniania w przydomowym ogrodzie?

Automatyczne systemy nawadniania dostarczają wodę za pośrednictwem różnego typu końcówek zraszających: zraszaczy stałych, linii kroplujących i mikrozraszaczy. Ze względu na zróżnicowany tryb pracy poszczególnych elementów, trzeba zadbać o ich prawidłowe rozplanowanie. System musi być podzielony na sekcje, które obejmą różne strefy ogrodu: trawnik, skalniaki, rabaty kwiatowe i warzywne. Za doprowadzenie wody do określonych sektorów odpowiada sieć umieszczonych pod ziemią przewodów, a pracą całej instalacji kierują elektroniczne sterowniki, elektrozawory oraz czujniki. Jakie są ceny poszczególnych elementów systemu?

Ceny zraszaczy i linii kroplujących

Do nawadniania dużych terenów, takich jak przydomowe trawniki, stosuje się niskie zraszacze wynurzalne. Po zakończonej pracy urządzenia chowają się pod ziemią, umożliwiając swobodne korzystanie z ogrodu i koszenie trawy. Na rynku dostępne są zraszacze wynurzalne rotacyjne – z ruchomym mechanizmem turbinowym, które zapewniają średni i daleki zasięg (do 30 m), oraz statyczne – o małym zasięgu (do 10 m). W przypadku wąskich, prostokątnych powierzchni warto rozważyć zakup zraszaczy wahadłowych. Na polecenie zasługują urządzenia takich marek jak Rainbird, Hunter czy Toro.

Za dobrej jakości zraszacz wynurzalny statyczny zapłacimy ok. 15-100 zł, 60-450 zł (choć ceny niektórych przekraczają nawet 1000 zł za sztukę). Modele wahadłowe zraszaczy kosztują z kolei ok. 170-300 zł. Oprócz tego musimy uwzględnić zakup wymiennych dysz zraszających, które pozwalają dostosować pracę urządzenia do wielkości i kształtu nawadnianej powierzchni. Cena pojedynczej dyszy wynosi zazwyczaj kilkadziesiąt procent wartości samego zraszacza.

W przypadku rabat kwiatowych, krzewów i grządek warzywnych polecamy zastosowanie linii kroplujących, czyli cienkich węży z otworami, z których – kropla po kropli – sączy się woda. System pozwala na precyzyjne nawadnianie roślin i wyklucza ryzyko ich poparzenia, bo dostarcza wodę bezpośrednio do systemu korzeniowego. Linie kroplujące są wyceniane za metr bieżący lub sprzedawane jako element gotowego zestawu – wraz z akcesoriami niezbędnymi do montażu.

System będzie działał jeszcze precyzyjniej, jeśli użyjemy specjalnych dozowników do nawadniania punktowego, czyli tzw. emiterów. W przeciwieństwie do zwykłej linii kroplującej emitery mogą być rozmieszczone w taki sposób, aby dostarczały wodę do każdej rośliny z osobna. Wybierając takie rozwiązanie, należy przygotować się na nieco wyższe koszty. Montaż systemu nawadniania z użyciem dozowników jest ok. 30% droższy niż zastosowanie linii kroplującej.   

Z nawadnianiem niektórych krzewów, rabat kwiatowych i skalniaków poradzą sobie tzw. mikrozraszacze (ok. 2-25 zł za sztukę). Urządzenia działają pod małym ciśnieniem i służą do delikatnego zraszania lub nawilżania roślin.

Na uwagę zasługują sterowniki z modułem wifi (ok. 400 - 1000+), które umożliwiają sterowanie systemem nawadniania z dowolnego miejsca – za pośrednictwem aplikacji w telefonie.

Rodzaje i ceny sterowników nawadniania

Do prawidłowej i wydajnej pracy systemu potrzebny jest sterownik elektroniczny. Producenci oferują urządzenia wewnętrzne, które mogą być montowane wyłącznie w miejscach zadaszonych (od 200 zł do 1000+), oraz droższe urządzenia zewnętrzne – przystosowane do użytku w domu i na zewnątrz (od 400 zł w górę).

Dostępne na rynku sterowniki różnią się liczbą obsługiwanych sekcji i rodzajem zastosowanych funkcji. Najbardziej zaawansowane modele koordynują pracę 12 sekcji. Pozwalają ustalić dzień, porę i długość czasu nawadniania, a także kolejność uruchomienia poszczególnych zraszaczy i linii kroplujących. Na uwagę zasługują sterowniki z modułem wifi (ok. 400 zł), które umożliwiają sterowanie systemem nawadniania z dowolnego miejsca – za pośrednictwem aplikacji w telefonie.

Kompletując elementy systemu, warto sięgnąć po sterownik, który może współpracować z czujnikiem deszczu (ok. 150 - 800 zł). Kiedy zacznie padać, urządzenie zablokuje działanie instalacji. Wart uwagi jest również czujnik wilgotności gleby (koszt 1000+), który pokazuje faktyczny stan nawodnienia gruntu i na jego podstawie steruje systemem nawadniania. Dzięki obu urządzeniom zapewnimy roślinom odpowiedni stopień nawodnienia i ograniczymy niepotrzebne zużycie wody.

 www.pixabay.com

Pozostałe elementy systemu nawadniania ogrodu

Zakup sterownika i zraszaczy to nie wszystko. W skład systemu wchodzą również:

• rury irygacyjne podziemne (4-7 zł/mb)

• złączki, obejmy, kolanka i trójniki do rur (cena każdego elementu wynosi zaledwie kilka złotych, ale ich łączny koszt może pochłonąć sporą część budżetu)

• elektrozawory (80-600 zł, jednak są również dostępne modele kosztujące ponad 1000 zł)

• studzienka na zawory (do 300 zł)

• pompa do nawadniania (od ok. 400 zł do kilku tysięcy zł)

Projekt i montaż systemu nawadniania

Aby system nawadniania działał wydajnie, musi być dobrze przemyślany. Przed zakupem akcesoriów i przystąpieniem do montażu należy sporządzić plan działki w skali 1:100 lub 1:200, na którym uwzględnione zostaną wszystkie budynki, elementy małej architektury, tarasy, ścieżki czy podjazdy. Powierzchnia musi zostać podzielona na – wspomniane wyżej – sekcje, w których znajdą się zraszacze o jednakowych parametrach, linie kroplujące lub mikrozraszacze.

Sporządzeniem planu i projektu nawadniania powinien zająć się fachowiec. W zależności od powierzchni ogrodu i stopnia skomplikowania projektu należy przeznaczyć na tę usługę ok. 500-2000 zł.

Ostatnia – najbardziej problematyczna – kwestia dotyczy montażu. Sporo osób decyduje się na samodzielną instalację systemu nawadniania, aby ograniczyć koszty całego przedsięwzięcia. Pamiętajmy jednak, że staranne przygotowanie podłoża i wykopanie rowów pod przewody nawadniające zabiera mnóstwo czasu, a synchronizacja poszczególnych urządzeń wymaga fachowej wiedzy. Zlecając pracę zewnętrznej firmie, otrzymujemy gwarancję, że system będzie działał prawidłowo. W razie problemów możemy liczyć na profesjonalną pomoc i usługę serwisową.

Łączny koszt systemu nawadniającego w ogrodzie

Finalna cena systemu nawadniania jest wypadkową różnych czynników. Kluczowe znaczenie ma wielkość ogrodu. Im mniejsza jego powierzchnia, tym więcej zapłacimy za nawodnienie 1 m2. Ustalając wstępny kosztorys, trzeba wziąć pod uwagę również inne kwestie: ukształtowanie terenu, rodzaj i potrzeby roślin, ciśnienie i wydajność źródła wody (czasem warto je zwiększyć, instalując mocniejszą pompę) oraz dostęp do sieci elektrycznej.